Przygotuj auto do polerowania

Warto zabezpieczyć te elementy, których nie chcesz pobrudzić. Łatwiej okleić klamkę taśmą niż potem czyścić. Lakier oczywiście musi być myty. Zaleca się jednak po umyciu użyć także glinki także masy plastycznej, którą pocieramy zwilżony lakier. Glinka wyciąga z lakieru wbite cząsteczki brudu, które po wyrwaniu przez pad mogą tworzyć nawet mikrozarysowania na lakierze.(https://sklep.motogo.pl/maszyny-polerskie-c56)

Polerowanie lakieru

Na pad nałożyć należy niewielką ilość pasty – wystarczy niewielka ilość profesjonalnego środka. Pasta nie powinna się rozchlapać na boki, nie daj jej szans, by nadmiar wchodził między elementy blacharskie – ciężkie będzie je stamtąd usunąć. Skup się na jednym elemencie, ale nie można również go przegrzać, dlatego trzeba uważać. Zachować należy umiar i to powinno już wystarczyć. Skończ element, co może zająć kilkanaście – kilkadziesiąt minut. By się upewnić, że nie ma hologramów możesz użyć spreja, którym będzie można usunąć wszystkie powłoki odsłaniające lakier. Używać należy lampy warsztatowej, patrzyć można pod różnym kątem. Nie spiesz się, w razie potrzeby będzie można zająć się kolejnym elementem za podejściem. Korektę lakieru wykonujemy na niskich obrotach.

Wykończenie pastą polerską

Będzie nam potrzebna pasta wygładzająca lakier, nabłyszczająca oraz usuwająca hologramy. Szczególnie w tej fazie bardzo przydatna będzie polerka mimośrodowa. Używając rotacyjnej polerki należy zmienić pad na miękki, wykończeniowy, jako środka chemicznego używamy pasty finisz. Ponownie trzeba zapominać o amatorskich politurach, które nie nadają się do używania z polerką mechaniczną. Zwiększyć można obroty polerki, ale zdecydowanie należy zmniejszyć nacisk. By kontrolować postęp jakość pracy zmyj resztę pasty zmywaczem, oglądamy lakier w razie potrzeby działać należy dalej.

Zabezpieczenie polerowanej powierzchni

Ostateczny, błyszczący wygląd lakieru uzyskać będzie można chemią ochronną i upiększającą. To różnego rodzaju woski, polimery, płyny. Świetne efekty dają kombinacje, różnych preparatów. Preparaty z woskiem nakładamy cienką warstwą, najlepiej kawałkiem specjalnego aplikatora z gąbki. Jeśli odrobina pasty wchodzi w szpary nakłada się jej zbyt dużo może dojść do niebezpiecznego nadmiaru pasty.